Wrzesień to czas, kiedy zaczynamy intensywnie myśleć nad wzmocnieniem odporności.

Jednym z bardzo skutecznych i prostych sposobów na zbudowanie odporności jest uziemianie się, inaczej grounding lub earthing.

Człowiek 👉
składa się głównie z wody i minerałów, w związku z tym, jest doskonałym przewodnikiem elektrycznym.


Ziemia 👉
ma wiele elektronów (ładunków ujemnych) ze względu na procesy fizyczne i chemiczne, które zachodzą na jej powierzchni.


Człowiek stosunkowo niedawno zaczął nosić obuwie a od lat 60. XX wieku przeważają buty gumowe lub z podeszwami z tworzyw sztucznych.

Interesujący jest fakt, że od tego czasu w Stanach Zjednoczonych zanotowano znaczny wzrost zachorowań na choroby autoimmunologiczne oraz alergie. Jednym z możliwych czynników jest tzw. 'syndrom oderwania’, który oznacza utratę kontaktu naszych ciał z ziemią.


W przeszłości niektórzy mieszkańcy Indii praktykowali spanie na miedzianych łóżkach, które były połączone kablem z prętem wbitym w ziemię na zewnątrz domu. Chińczycy natomiast przywiązują wielką wagę do tzw. 'Qi’, czyli energii pochodzącej z ziemi. Wierzą, że pomaga im w jej czerpaniu 'korzeń’ przechodzący przez ludzką stopę.


Dlaczego warto pozostawać w kontakcie z ziemią?


Powierzchnia ziemi jest bogata w nieskończoną ilość elektronów, które stale dostarcza nam promieniowanie słoneczne i wyładowania atmosferyczne. Chodzenie boso po ziemi pozwala nam absorbować te elektrony.


Jakie korzyści przynosi to naszemu ciału?


Przede wszystkim stymuluje przeciwdziałanie procesom zapalnym.

Wolne rodniki, które prowadzą do stanów zapalnych, mają ładunek dodatni, podczas gdy elektrony mają ładunek ujemny, co przeciwdziała działaniu wolnych rodników.

Niestety, współczesny człowiek często zmaga się z przewlekłymi stanami zapalnymi, które mogą prowadzić do chorób serca, chorób autoimmunologicznych, cukrzycy i rozwoju nowotworów.

Badania wykazują, że elektrony ujemne kierowane są do obszarów ciała dotkniętych urazem, aby zmniejszyć stan zapalny.
Oprócz działania przeciwzapalnego, kontakt z ziemią przynosi wiele innych korzyści, takich jak redukcja stresu i zwiększenie relaksu.
Chodzenie boso obniża tętno, działa uspokajająco na układ współczulny, odpowiedzialny za stres, i stymuluje układ przywspółczulny, który odpowiada za regenerację.
Kontakt z ziemią obniża także poziom hormonów stresu i poprawia funkcjonowanie układu krwionośnego i oddechowego.
Może pomóc również w łagodzeniu przewlekłego bólu.
Inną ważną korzyścią płynącym z praktyki 'grounding’ jest obniżenie ciśnienia krwi i zmniejszenie lepkości krwi, co ma bezpośredni związek z ciśnieniem.


Jak można pozostawać w kontakcie z ziemią?


Prostym, bezkosztowym, łatwo dostępnym i niezwykle skutecznym sposobem na doświadczanie tych korzyści jest chodzenie na bosaka. 😁👣


Zapraszam do wspólnych spacerów 🙂
Terminy spacerów ogłaszane na fb -> https://www.facebook.com/odzyskajzdrowiepl

Zdj. Anna Guerrero